80th

kudlatyzbik

Za żadne skarby nie sprzedajemy grimuarów jak cos to czytam wszystko co dacie bez pierdół one nie są na sprzedaż kolczuge odstąpie, mam jeszcze jedna ale jak byśmy ja opchneli w mithrilowej hali to bedzie warta 2 razy wiecej jak nie chcecie to opchniemy teraz . Poza tym chciałbym ugadać sie z moim Master of hammer i kupić mistrzowskie narzedzia do kucia stali i wytopu żelastwa. MG ile by to kosztowalo? podrecznikowo to jakies 50 sz

White Lion

Myślę w ten sposób:

skoro Arti potrzebne ci są:
* łuku Przysięgi
* pasa kociej gracji +3Zr
* byłej kolczugi Glamiego
które miały iść na sprzedaż to jeśli drużyna nie zaprotestuje to dla mnie nie ma problemu.

napisz tylko co od ciebie "zrzucasz" na sprzedaż tzn:
- jaki pas i za ile z ciebie spada
- jaka wartość twojej płyty hydrowej
- czy masz jakąś broń strzelecką i ew. za ile na sprzedaż

i tyle.

arcziangelo

Stronę wcześniej wystawiłem wszystko co mam do opchlenia (z cenami startowymi, 3 rzeczy z czego pierścień już został uwzgl w początkowych kalkulacjach, czyli pozostały dwie: łuk Oko Sokoła oraz miecz +1 z bladoniebieskiego metalu), teraz nie posiadam pod ręką kart postaci. Nie miałem zamiaru pozbyć się grimuarów, a sugerowanie olewki takich bonusów i grożenie brakiem w przyszłości już nie skomentuję - posypuję głowę milczeniem (raczej nie za siebie) Razz

Chodziło mi o bycie odpowiedzialnym za swoje postacie, jak napisałem że mi zależy na tym i na tym a Nandarowi zależy na strzałach, nie chcąc osłabiać przyjaciela wyobraziłem sobie sprzedaż ksiąg (nie wiedziałem, czy się czegoś pozbywacie). Jeśli jednak możecie pokryc część kosztów - świetnie, skorzystam zatem z podręczników do podnoszenia cech. Jak zauważyliście nie mam przy sobie żadnej pakernej listy, nie posiadam żadnego pasa oprócz tego, który trzyma broń z futerałem. Tarcze chowamy razem z naszym Glamdringiem po kątach eleganckiej, krasnoludzkiej skrzyni. Pasuje mi ona do misji specjalnych takich jak ta z hrabią. Póki co, dzięki Pit za pomoc z tą przedmiotową roszadą. Sharunowi definitywnie nie jest wygodnie w tym co nosi na sobie aczkolwiek musicie uwzględnić klimę tej postaci - facet przybywa z daleka, gdzie nie walczy się dworakami i większym stopniu używa kusz niż z łuków, magia jest niby podobna ale też i inna - równowaga szkół magii przechyla się na inną stronę, przywoływane potwory i oponenci w ogóle posiadają odmienną charakytersytykę walki, przemieszczania się, strategię zdobywania pożywienia itd itd Przybywa zatem na obcy ląd i musi sie dostosować do reguł, zapuszkowuje się w pół-płytę jako i że miał u siebie na podwórku stycznośc z paladynami różnych kościołów i najwyraźniej przejął ich styl. Nie ugoszczono go manną z nieba, tylko porwano jak kota w worku i poddano dziwnym rytuałom oraz eksperymentom brałem zatem pod uwagę jego chwilową fobię do obrazeń cielesnych i po tych laboratoryjnych próbach na nim nie dziwcie się, że wolał trzymać się w zbroi z bonusem do wytrwałości. Weźcie również pod uwagę zmianę klimatu, kwiecień na Faerunie to co innego niż - w przypadku zlekceważenia zabójcze - piaski Zakhary. Jak zauważyłeś Piterku na początku na pw, widziałbyś bardziej Sharuna z łukiem - jako że środowisko piaszczyste wpływa negatywnie na konstrukcje typu kusza - jednak jest inaczej, ta broń jest tak prosta i tak przechowywana, że gwarantuję Ci, iż w drużynie tylko krasnolud może znać lepsze sposoby przetrzymywania kuszy przy sobie. Tak na marginesie - krzyżowcy przytargali tę broń do Europy dzięki muzułmanom i Sharun nie byłby sobą bez jej wsparcia. Rozumiem jednak Twoją rację, obaj ją mamy a wytłumaczenie jest banalne - innowiercy stosowali proste, lekkie konstrukcje, które w takim środowisku sprawdzały się na medal, w Europie jednak musiano pokombinować i dodać dwa rodzaje mechanizmów poprawiających siłę naciągu (lewar i korbę) a te faktycznie mogłyby utrudnić funkcjonowanie dodatkowych specjałów (ten egzemplarz, który posiadam jest prostą 1-ręczną kuszą do polowań rytualnych na dzikie bestie zamieszkujące okolicę miejsca mego zamieszkania). Dodam jeszcze o czymś innym, kopesh - który w postaci miecza ceremonialnego Wasz kapłan tacha w skrzyni a który jest jego bronią domenową (bóstwa) - powstał w wyniku przeobrażenia berdysza i jest bronią umożliwiającą atakowanie (wyhaczanie) tarcz przeciwnika (chociaż w podstawce DnD tego nie odnalazłem). Sharun każdego dnia świątecznego (raz na tydzień) razem ze znajomymi kapłanami podejmuje się ceremoniałowi gry w zabawę przypominającą skrzyzowanie polo z koszykówką oraz afgańskim buzkaszi tj. jazda konno, wyhaczanie kopeshem czaszki do punktowanych miejsc - plecionych z wikliny koszy różnej wielkości, kształtu i wysokości położenia a zatem i punktacji; w trakcie jazdy dozwolone jest przepychanie i strącanie przeciwnika z siodła, być może Nandarowi się spodoba jak o tym opowiem, być może okaże się grą zbyt mało subtelną nie ulega jednak wątpliwości, iż elfy nie lubują się w takiej kombinacyjnej broni, bardziej krasnoludy, dlatego będę podkreślał na każdym kroku - Wasz kleryk jest obtrzaskany choćby z "historycznego" punktu widzenia z różnymi rodzajami rzemiosła zaczepno-obronnego. Pozostaje mi tylko żywić nadzieję, że w miarę Wam pomaga i nie odstaje za bardzo od drużyny - nigdy nie będzie ekwiwalentem bez względu na to, co rzuci na siebie, żadnego z Was.

White Lion

a płytówki nie dajesz na zbyt?

czy ja się zamieszałem i już ją sprzedaliście?

arcziangelo

cyt. "o Horus ja pi...lę" Laughing

sprzedaję! Very Happy

musiałem znów przysnąć nad tą klawiaturą, Laughing

White Lion

ok dzięki arti

W takim razie tylko wam wszystkim przypomnę że bonusy do współczynników sie nie kumulują.
Np. jak ktoś ma pierścień +1 do Zrc i weźmie pas +3 Zrc to ma +3 a nie +4. Używamy wyższego bonusa.

UKI

A ja dodam, Grimuar do Budowy już jest przeczytany, tyle w tej kwestii Razz

arcziangelo

Żeby tylko Uki miał rzuty na punkty życia takie jak performance... ja to nazywam klątwą Sebka - nie dość że elf to jeszcze turla jedynki Twisted Evil

UKI

Trudno, ważne by nadrabiać( w zakresie mechaniki, a także samej gry) Myślę, że moja samotna akcja z Czerwonym i jego przydupasami była potwierdzeniem tego, że jak się dobrze pomyśli i przełoży możliwości na zamiary, to można dokonać wiele. P.S> Klątwa? Jaka klątwa? Siły wyższe zesłały mi Grimuar kondycji Razz

, to się nazywa FART!

arcziangelo

spokojnie, to ostatni grim grim jaki dał bóg Twój emgie, do turlania jeszcze co najmniej kilkanaście poziomów Wink

eh, równie fajosko jest pobyczyć się jak ktoś dobrze bajerzy encepów Laughing

UKI

Ani MG nie jest moim bogiem, ani nie chciał bym kończyć takiej uczty z zakresu rozbudowywania parametrów, i tu będę się starał coś załatwić, kupić, nie pozostać biernie do kolejnego +1 cechy. Pit, mam nadzieję że da się coś kupić, zdobyć w tym temacie? Razz

White Lion

tak jak powiedziałem - przynajmniej jeden ze znanych wam wątków daje możliwość zdobycia stałego podwyższenia współczynników.

Pewnie już nie będzie to komplet dla całej drużyny ale za to może się uda i np. będzie to opcja +2 ?

arcziangelo

z tym kreatorem miałem na myśli, iż musimy się bezwzględnie poruszać na tym bożym świecie wedle własnej woli ale z kreaturami kreatora kreatur i przedmiotami kreatora przedmiotów Very Happy

Pio me dio ma własną politykę jazdy i zrobi to co zrobi - jak zapowiedział, że nie będzie grimów z jednym wyjątkiem to nie będzie Twisted Evil

może będą konfitury albo magiczna maślanka z drewnianego dzbanka ale księgi pono nie

jak na 8. poziom dostaliśmy wyjątkowy zestaw, takie rzeczy należą do rzadkości, ponieważ nawet w kalasonach pozostaną na Tobie czy mnie Very Happy

z tego co pamiętam Pit zasugerował u siebie naturalne dodatki do atrybutów na przedmiotach a do przeczytania np +2 wyłącznie tylko na jednej z akcji dla Szkiełka i podejrzewaliśmy, że zapewne tej nieszczęsnej wyspie Laughing

White Lion

nic nie pamiętam o tym żebym mówił całej drużynie że nie dostaną więcej książek.

Oczywiście zamiast książek mogą to być dowolne ograniczone tylko wyobraźnią formy bonusów.
Np:
- magiczne, artefaktyczne mikstury;
- studnia życzeń;
- przychylność potężnych istot magicznych;
- różne rodzaje "tajemnych" szkoleń i treningów;
- wystawienie postaci na działanie jakiś nietypowych rodzajów magii;
itp itd.