Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ZjedzBabciKorale
PrzeMadaFaka
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Nie 14:06, 04 Lis 2012 Temat postu: Wampirze trio od hrabiego |
|
|
Trzeba przyznać, że hrabia ma styl, i nie mówię tu o jego "bling bling" snobistycznym "richman style" tylko o sposobie w jaki zaprezentował nam ciała ofiar. Panowie, zadanie nie będzie proste, przed nami 3 istoty nocy, z którymi konfrontacja przebiegnie najprawdopodobniej po zachodzie słońca, co nie będzie najmądrzejszym wyjściem. Ponadto wróg będzie miał przewagę liczebną w postaci wampirzych sług. Za tym, aby wierzyć, że nam się uda przemawia jedynie to, iż stawimy czoła narwanej wampirzej młodzieży, ale jest to chyba słabe pocieszenie.
Z drugiej strony nie zbadaliśmy solidnie możliwości wytropienia legowiska wampirów, może pociągnąć ten temat?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kudlatyzbik
Administrator
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Nie 17:22, 04 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Dokładnie jestem za jak najbardziej za wytropieniem legowiska bo w otwartej walce w nocy na ich terenie i jeszcze ze sługami możemy sobie juz usypac skromne kurchany na obrzezach miasteczka Jak dla mnie walka z trzema wampirami w nocy to ostatnia deska do trumny tzn deska rozpaczy tzn ostateczna ostateczność
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
White Lion
PrzeMadaFaka
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon 11:57, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
na razie wiecie tylko, że Vąpierze Nastolatki pojawiają się w Karczmie po zachodzie słońca i opuszczają ją przynajmniej godzinę przed wschodem słońca.
Nie wiecie w jaki sposób przychodzą i odchodzą, dokąd ani jaką drogą.
Wiecie też że nie każdej nocy się pojawiają. Na początku było to 1-2x w tygodniu, a teraz to jest co dzień lub co drugi dzień.
Ich "słudzy" czyli nie więcej niż 10tka łotrzyków-zabijaków - siedzi cały czas w miasteczku, zazwyczaj w Karczmie i się rozbija.
Ostatnio też zmusza mieszkańców do "odwiedzin" w karczmie i udziału w nocnych "zabawach"
na wszelkie inwencje twórcze jestem otwarty tylko przy jakiś dziwnych i nietypowych (np. pod względem rozsądku) pomysłach liczcie się z konsekwencjami
p.s. podczas rozmowy Hrabia zasugerował, że jest pewny iż za dnia nie ma ich na terenie miasta i że ich "miejsce dziennego noclegu" znajduje się nie dalej niż 15km od miasta.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez White Lion dnia Pon 11:58, 05 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
UKI
Wielki Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon 17:44, 05 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Można ją przeszukać, okolicę, spróbować szczęścia, a później, jak ich znajdziemy, spróbować ich tam sfajczyć na Amen>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kudlatyzbik
Administrator
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 9:46, 06 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Na początek obserwacja możne nawet z użyciem magii co by widzieć niewidzialnych itp. potem może uda się określić kierunek skąd przybywają a następnie przeczesać dokładnie okolicę. Może się uda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ZjedzBabciKorale
PrzeMadaFaka
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 10:39, 06 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
obawiam się, że to może być szukanie igły w stogu siana, trzeba by się chwycić jakiejś metody, może wykrywanie magii przy wejściach do miasta? nie mamy jednak takich środków, idealnie byłoby mieć możliwość stałego wykrywania magii, i rozpoznanie którędy zwykle wampiry dostają się do miasta i wtedy szukać w tamtym kierunku - ale oni i tak za dnia mogą chować się gdziekolwiek - parę trumien z ziemią zmieści się w wielu miejscach
czar Dostrzeganie niewidzialnego pozwala widzieć przedmioty/stworzenia, które są niewidzialne/astralne/eteryczne, ale nie ujawnia metody jaką osiągnięto niewidzialność, ani nie daje możliwości odróżnienia iluzji od prawdy
jeśli wampiry przyjmują formę gazową to ten czar może nie działać
pytanie do MG: rozumiem, że wampirze sługi są w jakiś sposób permanentnie "zdominowane" i rozkazy wydawane im są na odległość (mówiłeś, że oni prawdopodobnie nie wiedzą gdzie chowają się wampiry za dnia) - czy znam jakieś możliwości przełamania wpływu wampira na takiego "przejętego" sługusa? np. czar Ochrona przed złem działa tak, że "Podobnie bariera powstrzymuje istoty znajdujące się pod kontrolą lecz nie blokuje mocy, które powstały zanim ona się pojawiła" (patrz opis czaru) - czy to oznacza, że rzucenie tego czaru na wampirzego sługę na czas trwania czaru powstrzyma go od słuchania rozkazów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
White Lion
PrzeMadaFaka
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 15:51, 06 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
hmm co do sług to po wnikliwej sekcji i badaniu zwłok może dojdziecie dlaczego służą wampirom.
ale jeśli służą po prostu dla kożyści i korzystania z rąbka grozy i siły vampirów to po prostu mogą nie wiedzieć bo dla własnego bezpieczeństwa vampirzy mistrzowie im nie powiedzieli.
tak jest najprościej
p.s. gazowa forma być może nie jest w pełni niewidzialna.
myślę że jak się postaracie trzeźwo myśleć to macie spore szanse na wyśledzenie i barier mocy tu nie potrzeba
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kudlatyzbik
Administrator
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 18:22, 06 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Nandara obdarzyć niwidzialnoscia plus niewidzialnosc dla martwiakow oraz latanie. I jest szansa na dorwanie tych martwiaczych ssawek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arcziangelo
Wielki Mistrz
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ee? ciemno było...
|
Wysłany: Wto 23:05, 06 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Walka w karczmie wedle wiedzy Waszego kapłana jest pozbawiona logiki. W każdym momencie po zachodzie słońca mogą przeistoczyć się w wędrujący gazowy obłoczek (Sharun wnioskuje, iż na mocy tych samych mocy co wiedźmińsko z którym haratał się na cmentarzu Glami). Walka będzie musiała przebiegać na miejscu kryjówki, nie uwikła tym samym niepotrzebnych osób, które mogą stać się ofiarami, wejść na linię strzału/czaru, ew. zostać przejęte i użyte przeciwko nam.
Proponuję ze swojej strony naszpikować Nandara wynalazkami typu "stąpanie w powietrzu" oraz "niewidzialność dla nieumarłych", jak Malik doda coś interesującego w stylu "widzenie niewidzialnego", "niewidzialność" i "latanie" elf powinien podjąć się pójścia śladem gazowych istot - to konieczność.
Z pewnością pomogę Wam przepytać każdą nieżywą wyssaną postać, nie zamienioną w nieumarłe indywiduum. Na jedną osobę jestem w stanie wykorzystać trzy zapytania. Porozmawiać również z roślinami w obrębie charakterystycznych miejsc jak np pobliska nekropolia. Dodatkowo czar "wieszczenie" uściśli kierunek, który Nandar będzie musiał uwzględnić jako drogę ewakuacyjną martwiaków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
White Lion
PrzeMadaFaka
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Śro 8:13, 07 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
eh ... ale kombinujecie ...
a prościej się nie da ?
ogólnie większość z tego co napisaliście się przyda choc przy wieszczeniu będziecie musieli się mocno napracować nad logiką pytań bo w Waterdeep dałem wam trochę za dużo luzu przy tym czarze.
no i pamiętajcie że tak naszpikowany Nandar będzie świecił jak mała SuperNova na potrzeby 1poziomowego Wykrycia Magii
ale podobają mi się wasze motywy do uniknięcia walki w karczmie.
Pamiętajcie co wiecie: to nie są stare i potężne Vampiry, które wykształciły na wysokim poziomie zmysł drapieżcy i instynkt przertrwania. To są młode Vąpierze, zachłyśnięte swoją mocą i potęgą.
Wątpię aby tak pochopnie na wasz widok zamieniali się w gaziki i uciekali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ZjedzBabciKorale
PrzeMadaFaka
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Śro 9:02, 07 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Cytat: | a prościej się nie da ? |
prościej to tylko walka w karczmie - panowie, może to nie jest zły pomysł? w końcu MG nie raz sugerował, że nie będą to obdarzone potężnymi mocami matuzalemy, tylko młode wampirki
uwikłanie w walkę niepotrzebnych osób niewiele obchodzi moją postać, ale szanuję zdanie kapłana, którego będziemy potrzebowali do tego zadania
nie wiadomo czy zachłyśnięte swoimi nowymi mocami wampirki będą korzystać z przejmowania innych osób mając przed sobą tylko 4 "poszukiwaczy przygód", a propos, czy my sprawdzaliśmy u hrabiego możliwość wynajęcia jakichś wojów do tej roboty?
z drugiej strony, najbardziej logiczne jest jednak znalezienie ich kryjówki i walka za dnia - tylko ciekawe na jakiej podstawie hrabia przypuszcza, że ich "nora" jest max 15km od miasta - jak się zamienią w nietoperze to w godzinę przed wschodem słońca (wtedy mniej więcej wychodzą z karczmy) spokojnie można dolecieć o wiele dalej, nawet na odległość kilkudziesięciu kilometrów, oczywiście dla wampirów nie miałoby sensu co noc pokonywanie takiego dystansu (chyba że nie podróżują jako nietoperze ale inaczej), tylko skąd hrabia ma takie info?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
White Lion
PrzeMadaFaka
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Śro 12:37, 07 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
cóż dobre pytanie ale ja na nie nie odpowiem
prościej to przyznam że ja jako gracz dałbym Ukiego na zwykłej Niewidzialności dla Trupków od Artiego pod karczmę i obserwował całą noc aż nad ranem wyjdą i gdzieś sobie pójdą / polecą.
pieszo też da radę, a umiejętności tropienia i ukrywania się Ukiego powinny w nocy dać mu spokojnie szansę na pozostanie niezauważonym. Dodatkowo nie potrzebujecie dokładnej lokalizacji.
Jak Ukiemu uda się w miarę ustalić kierunek i np. 20minut ich śledzić to przecież od razu wiecie w którym obszarze szukać, a jeszcze jak Arti pociśnie potem wykryciami od boga to będzie jak na tacy.
Nie musicie ryzykować i posyłać Elfa do samego leża obojętnie czy w jakieś dziurze, wozie, jaskini, kaplicy, grobie czy czymś podobnym.
Jak przypadkowo samotnego Elfa którykolwiek z Vąpierzy odkryje to Uki na 100% dostanie swoją upragnioną szybką śmierć w walce a wy stracicie członka drużyny.
nawet młode Vampiry to bardzo trudni przecwinicy w walce 1 na 1 nawet z Maćkiem a co dopiero z Ukim czy innym z was.
3 na 1 to raczej wynik z góry przesądzony.
miejcie to w świadomości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arcziangelo
Wielki Mistrz
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ee? ciemno było...
|
Wysłany: Śro 14:46, 07 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Sęk w tym, że Wykrycie Magii nie działa dalej jak wzrok Nandara Sharun zrozumiał, że czar Malika umożliwi elfowi dostrzeżenie w pewnego rodzaju "Predatorowym spektrum" wampirzych mgieł - biorąc pod uwagę jego spec przedmioty plus zdolność rasową widzenia w świetle gwiazd.
Enchanty dodatkowe tj łażenie w powietrzu, niewidzialność czy latanie dałbym na wszelki wypadek jeśli jakieś terenowe przeszkadzajki miałyby utrudnić mu podróż, wpłynąć na rozpoznanie a nawet w celach wykorzystania jako zasłona/schron, wyobraźcie sobie wychodzącego choćby wilka, czy rozbójnika (może nawet ze świty pomocników tej trójki) - lepiej zadziałać skrycie. Tu prezentuję myślenie Sharuna, nie jest zbyt łebski dlatego stawia przed sobą dużo niewiadomych.
Wstępne "wróżebne" wykrycie kierunku w jaki uderzają może się przydać - kapłan wyobraża sobie, jaką pomysłowością są w stanie być obdarzeni tacy młodzicy, nie będzie przewidywał ich mocy przed samym spotkaniem, jest przygotowany na najgorsze, równie dobrze z karczmy mogą rozlecieć się w trzech kierunkach świata i "szachować" jeden drugiego, nawet z wykorzystaniem pomocników. Rozumiem MG, nie wiem czy to jest za inteligentne podejście ze strony kleryka - opiszcie jak sądzicie.
Z pewnością weźmiemy na warsztat jakieś pobliskie katakumby, choć równie dobrze mogą to być trzej tutejsi mieszkańcy z okolic grodu, dorwani przez przebywającego mimochodem nekrosa. Czy 20 minut czy połowę dystansu do leża pozostawimy do decyzji Nandarowi.
Wasz Sharun będzie miał ułatwione zadanie za dnia, jednak nie spodziewa się walki na powierzchni. Zamiana w mgłę to największa przewaga tych istot, bez uświęcenia leża możemy ich ganiać choćby i po kaplicy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
White Lion
PrzeMadaFaka
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Śro 15:30, 07 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
to nie jest za inteligentne z punktu widzenia Kleryka tylko z pukntu widzenia Vąpierzów.
Takie akcje a`la komandosi ze SWAT możecie oczekiwać u np. bojówek Gildii w Waterdeep a nie u 3 młodych Vampirów
zasięg widzenia Ukiego ma niewlieki wpływ na jego wykrycie bo po pierwsze może nie dostrzec kogoś ukrytego kto się na niego zaczai (np. jedna z gazowych chmurek) a po drugie istnieją różne sposoby na zwiększanie zasięgu czarów pomijając już że zdolności wykrywania magii u różnych istot mają swoje własne parametry
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arcziangelo
Wielki Mistrz
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ee? ciemno było...
|
Wysłany: Śro 20:37, 07 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Rozumiem, że są inteligentne na swój sposób, w przypadku gdy MG wyznacza ich poczucie bezpieczeństwa, i jest ono nieciągłe - w pewnych okolicznościach stają się bardziej czujne, w pewnych mniej - można przyjąć, że nieobce są im instynkty zachowawcze i pomiędzy punktem A i B równie dobrze mogą "fixować" na początku jak i na końcu i w środku Nie miałem zamiaru uznać ich za paranoików czy specgrupę na usługach klanu, ale z reguły taki chaoticsquad to kolejne pole do zabawy dla MG, który może poeksperymentować - jego prawo do fun'a W kontekście czajenia się możemy uznać, że minimum bezpieczeństwa potrafią zachować. Nie przewidzimy co zrobią podczas wycofywania się, ale wzrok i bonusy z przedmiotów elfa w warunkach w których opuszczają miasteczko daje większą gwarancję na to, że może zostać zignorowany (w krytycznym przypadku odkrycia go daję mu minimalną szansę na zignorowanie przez wampira jeśli będzie wyglądał jak leśnik a nie uzbrojone 1-osobowe komando). Przyznaję, że ktokolwiek z reszty naszej wesołej gromadki musiałby łazić im pod ogonem, żeby ich nie zgubić stąd nawiązanie do zasięgu wzroku i możliwości rasowych. Co do możliwości wampirców - nawet nie zgaduję jakie posiadają parametry, przecież nic o tym nie wiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|