Forum 80th Strona Główna 80th
Tawerna pod 80tką
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

2021-07-01 dalej do celu..

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 80th Strona Główna -> Zwykłe uczynki / Główna kampania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
White Lion
PrzeMadaFaka



Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Pon 13:27, 31 Maj 2021    Temat postu: 2021-07-01 dalej do celu..

..do miasta jeszcze został wam kawałek drogi ale wierzę w wasz sukces..


Everlund miasto kupców i handlarzy. Położone na południowy wschód od Silverymoon na północnym brzegu rzeki Rauvin. Na początku założone jako obwarowany obóz kupiecki. Obecnie silne miasto handlowe posiadające swoją rzeczną przystań i będące miejscem odbioru bark z towarami z Sundabaru na północnym wschodzie. Dalszy szlak rzeczny do Siverymoon jest zablokowany przez kamienną statuę giganta oraz głazy blokujące bezpieczną żeglugę.

Everlund jest drugim co do znaczenia handlowego miastem w Srebrnych Marchiach.
Miasto rządząne jest przez Radę Starszych, a porządku na jego murach i ulicach strzeże Armia Doliny.

W mieście znajduje się oficjalna siedziba Harfiarzy w wieży Księżycowego Blacku. Wg opowieści w mieście jest ogromny bazar na placu w kształcie dzwonu.
Z ciekawych miejsc:
- sklep Wygięty Łuk słynie z bogatej oferty nietypowych łuków i strzał.
- sklep Kozaki Hetha słynie z wszelakiej (również magicznej) odzieży (szczególnie z butów)
- karczma Śniący Smok - karczma w której głównymi gośćmi są elfy i niziołki, podobno prowadzący mają zdolności magiczne i używają je aby umilać czas gościom.
- karczma Jeleń w Zatoce - karczma będą centrum spotkań poszukiwaczy przygód i avanturników.



i to do bramy tego miasta dzisiaj dotarliście..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez White Lion dnia Czw 15:12, 01 Lip 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
White Lion
PrzeMadaFaka



Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Czw 15:25, 19 Sie 2021    Temat postu: 2021-07-01 dalej do celu..

Miasto może was nie przytłoczyło ale na pewno było pożądaną odmianą po długiej podróży w deszczu i noclegach w wilgotnych karczmach.

Wyłożone kamieniami uliczki stanowiły dużo lepsze oparcie dla waszych nóg pomimo sporej ilości kałuż. Nawet deszcz zaczął mniej padać.

Po zostawieniu koni (tych co wam zostały) w stajni miejskiej udaliście się do budynku gwardii miejskiej i odwiedziliście kapitana gwardii miejskiej Viceroya de La Barre. Po przeczytaniu waszego listu polecającego od razu zapytał w czym może wam pomóc.
Okazało się że pod szukanym przez was adresem mieszka wraz z żoną szanowany "XXX XXX XXX". Jest bogaty i mieszka w dzielnicy gdzie są same bogate domy lub małe dworki. Jego dom położony jest nad niewielkim miejskim stawem.
Niestety kapitan nie zgodził się na odwiedzenie waszego podejrzanego w towarzystwie silnego patrolu i dokładne przeszukanie domu.
Bez dowodów lub przynajmniej wiarygodnych podejrzeń gwardia nie może wchodzić do domów szanowanych obywateli, a zwłaszcza bogatych szanowanych obywateli.

Za to zaoferował wam nocleg w koszarach gwardii z czego chętnie skorzystaliście (zapewne dla oszczędności kiesy). Koszary mieściły się obok budynku gwardii i od placu Zielonego Dębu odgrodzone były murkiem, a bramy wejściowej pilnował strażnik. Po sprawdzeniu waszej przepustki zaprowadził was do waszej dość sporej 6 łóżkowej izby. Po odświeżeniu się w wodzie ze studni i posiłku na stołówce w koszarach udaliście się na spotkanie z pełnomocnikiem handlowym Szańca.

Poszliście na plac Złotego Cielaka gdzie na wśród straganów mogliście podziwiać placówkę bankową z Mirabaru, kilka lepiej wyglądających karczm oraz świątynię Helma. Obok nich znajdowała się placówka handlowa w której rezydował Logan Szara Broda.

Musieliście poczekać w wąskich (ale suchych) korytarzach dwupiętrowego budynku aż Logan zakończy swoje spotkanie ale po około pół godzinie pojawił się w drzwiach do pokoju spotkań i przywitał was serdecznie.
Okazało się że jest krasnoludem w lekko starszym niż średnim wieku. Jego broda ma już widoczne pasma siwizny a włosy są w połowie białe, a w połowie czarne. Bogaty pas, wysadzany zielonymi kamieniami i ze złotą klamrą z herbem Szańca, łańcuch, pierścienie i ubranie ze zdecydowanie drogich tkanin podkreślają jego status społeczny i materialny.

Po przeczytaniu listu od Zarządcy Szańca zamknął się z wami na długą rozmowę gdzie odpowiedział na większość waszych pytań i obiecał pomoc w waszym śledztwie.

Od razu powiedział wam że na ulicy Magicznego Błysku 4
Niestety nie był wstanie powiedzieć dużo więcej i dopiero następnego dnia zebrał dla was dodatkowe informacje.
"XXX" mieszka w Everlund ponad 20 lat i jego majątek pochodzi m.in. z udziałów w handlu winem między Everlund a Silverymoon. Oprócz tego nie są znane pozostałe źródła ani inne obszary jego działalności.

Zmęczeni wróciliście do koszar i poszliście spać.

Drugiego dnia udaliście się pod poszukiwany adres i zobaczyliście dużą piętrową posiadłość ze spadzistym dachem odgrodzoną od drogi oraz sąsiednich posesji grubym i wysokim żywopłotem. Z tyłu teren posiadłości opadał lekko aż do brzegu niewielkiego stawu.
Dookoła niego położone było 8 innych posiadłości i z różnych stron prowadziły nad brzeg dwie wąskie dróżki.

Sama okolica zdecydowanie sugeruje że mieszkają tu ludzie ceniący spokój i delektowanie się swoim dostatkiem.
Szeroka kamienna droga, chodnik i trawniki. Uliczne lampy naftowe. Dość częste dwuosobowe patrole gwardii które dbają o to aby żaden żebrak, pijak czy obdartus nie zakłócał swoją osobą otoczenia.

Nie chcąc rzucać się w oczy wróciliście na Plac Zielonego Drzewa do karczmy Wesoła Przepiórka i zaczęliście opracowywać plan.

Najpierw postanowiliście obserwować posiadłość w sposób niewzbudzający podejrzeń.
Ze względu na charakter dzielnicy opcja pijaka z butelką nie wchodziła w grę. Pierwszy napotkany patrol gwardii szybko by tego z was przepędził.

Najpierw Angbor próbował spacerować ulicą i śledzić XX po tym jak wyszedł z domu. Udało mu się zobaczyć spotkanie XX z innym bogato odzianym mężczyzną w dobrej karczmie. Napotkany patrol gwardii zwrócił mu uwagę że nie powinien siedzieć na ulicy przed karczmą. Na szczęście charyzma Angbora pozwoliła mu uniknąć przepędzenia z placu przed karczmą.

Po spotkaniu Angbor śledził bogato odzianego mężczyznę aż do jego domu w mieszczańskiej dzielnicy. Dom był niezbyt duży i ogrodzony, a przy bramie czuwał służący. Udało mu się zauważyć że na terenie ogródka biega duży pies rasy podobnej do mastiffa.

W tym czasie Naruk, Ursus oraz Narbi poszli ścieżką nad staw. Każda z 8 posiadłości dookoła niego ma niewielką przystań i przynajmniej jedną łódkę. Niektóre mają piaszczyste niewielkie plaże. Dojścia do stawu są nieogrodzone.

Wieczorem Narbi korzystając z ciemności zakamuflował się wśród żywopłotu od strony ulicy i większą część nocy obserwował posiadłość. Poza obecnością przynajmniej dwóch służących oraz żony właściciela nic ciekawego się nie stało podczas pierwszej nocy obserwacji.

Za to drugiej nocy już wczesnym wieczorem do posiadłości przyjechały 4 miejskie powozy z gośćmi. Wysiedli z nich mężczyźni prowadzący swoje psy (wszystkie podobnej rasy do mastiffów). Po krótkiej kolacji w jadalni większość świateł poza pokojem służących pogasła co oznaczało że albo siedzieli dalej w ciemnościach albo przeszli do pokoju bez okien.

Dopiero godzinę po północy światła znowu się zapaliły (na holu) i goście zaczęli wychodzić i odjeżdżać swoimi powozami.
Jeden z nich zostawił swojego psa właścicielowi i mastif od razu zaczął biegać po terenie dookoła domu węsząc dokładnie. Na szczęści Narbi opuścił swój posterunek zanim został zwęszony. Goście rozjechali się swoimi wozami. Elf podążył za jednym z nich ale niestety wóż uciekł mu jadąc zbyt szybko. Jedyne co udało mu się zauważyć przy świetle jednej z latarni to herb na drzwiach wozu przedstawiający szalkę od wagi skrzyżowaną z piórem na jakimś ciemnym tle.


Na tym skończyły się Wasze obserwacje i śledztwo.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez White Lion dnia Pią 11:21, 20 Sie 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 80th Strona Główna -> Zwykłe uczynki / Główna kampania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin