Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
White Lion
PrzeMadaFaka
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon 9:42, 09 Sty 2012 Temat postu: Call of Juarez |
|
|
Panowie jakieś 2 lata temu w moje ręce wpadła oryginalna płytka od mojego siostrzeńca Kacpra z grą
Call of Juarez 2 Bound in Blood.
[link widoczny dla zalogowanych]
z lekką obawą włączyłem i... wsiąkłem..
na szczęście gra nie była długa i w 4-5 wieczorów ją skończyłem.
tak aby nie przedłużać:
- gra to oczywiście First Person Shooter czyli FPS
- klimat westernu/wojny secesyjnej
- głównymi bohaterami są dwaj bracia (starszy rewolwerowiec i awanturnik, młodszy tropiciel i miłośnik długich strzelb)
- gra poprzetykana jest sporą ilością krótkich i długich filmików na silniku gry, które ślicznie rozwijają nam fabułę i tworzą ciekawą interakcję z otoczeniem i innymi postaciami
- w trakcie gry kierujemy wybranym z braci i w zależności od wyboru linia questowa różni się od siebie
- co jakiś czas bracia się spotkają i wtedy mamy ponownie możliwość zmiany linii questów
- w trakcie gry mamy do czynienia ze sporą ilością NPCów walczących po naszej stronie oraz ze sporym zróżnicowaniem wrogów.
- mamy też możliwość jazdy konnej, dyliżansem, strzelania z armat i karabinów maszynowych
- przyjemność z gry zwiększa sposób liczenia punktów życia - jak dostajemy "hity" to nasz ekran powoli czerwienieje, postać zaczyna ciężko dyszeć, a nasze ruchy stają się coraz mniej skoordynowane. Jeśli uda nam się schować przed ostrzałem to po chwili wszystko wróci do normy a rany znikną. Jeśli dostaniemy kolejne trafienia to niestety ale zejdziemy. Oczywiście są bronie np. dynamit które zabijają nas od razu.
Dodatkowo amunicja w podstawowej broni (rewolwery) się nie kończy.
- ogólnie gra jest bardzo miodna a inteligenncja przeciwników ciekawa i wymagająca. Zróżnicowanie linii questowej oraz wciągająca fabuła korci do dwukrotnej gry :)
po skończeniu Bound in Blood ściągnąłem szybko jedynkę i...
ogromne rozczarowanie:
- normalne punkty życia (prawie bez możliwości leczenia)
- bardzo mała ilość amunicji (nie da się postrzelać bo zaraz się kończy)
- trudny system celowania powodujący konieczność strzelania z pistoletu jak ze snajperki (milimetr w bok i nie trafiasz)
grę wywaliłem po godzinie grania....
w 2011 wyszła część trzecia gry:
Call of Juarez 3 The Cartel
[link widoczny dla zalogowanych]
Fabuła dzieje się w XX wieku w Ameryce. Tematem są wojny karteli narkotykowych z policją. Akcja niesie gracza przez Kalifornię, Arizonę i Nowy Meksyk.
Podobno jest fajna.
Czekam na trochę wolnego czasu i ....
potem opiszę wam wrażenia :)
na pewno polecam część 2 dla każdego kto poszukuje przyjemnej, wciągającej i niezbyt trudnej rozrywki na kilka wieczorów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
arcziangelo
Wielki Mistrz
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ee? ciemno było...
|
Wysłany: Pon 11:47, 09 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Piti, u mnie nastała Era Pasjansa cóż mogę zaproponować.... eee.. World of Warcraft ? (po zero minut gry mam ochotę na.. kolejne zero minut gry).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ZjedzBabciKorale
PrzeMadaFaka
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Śro 17:47, 11 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
W takim razie może spróbuję. Tak jak kiedyś rozmawialiśmy, długość gry, miodność i sposób rozgrywki podobny do Metro 2033. Tylko że kurna ja tych westernów nie bardzo trawię
P.S. Ale najpierw zrobię 3 razy hell tym moim necrosem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arcziangelo
Wielki Mistrz
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ee? ciemno było...
|
Wysłany: Pią 13:46, 13 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Hehehe, na mój necro rozum, ot i dziadki wyszli z Passata i stoją teraz z siatami przed maską 10-letniego Mc'Larena, no tak, pomylili piętra na parkingu Mike... a może.. to jest genialne, jak Might & Magic - jeden strzela, drugi kieruje hghgrrr.. coś mi się widzi, że to kolejna okazja do odwiedzin Twojego blaszaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|