80th

White Lion

[link widoczny dla zalogowanych]

Od dawna mam smaka na tą grę jako że pisali ją maniacy starych dobrych klasyk.
Teraz dodatkowo poczytałem trochę opinii starych graczy figurkowych którzy w to grają i przyznam, że dawno nie widziałem tak pozytywnych opinii o grze.

Po pierwsze w grze dużo większą rolę i pd dają dialogi i nieagresywne przejście questów.
Po drugie pojawianie się i skuteczność dialogów wyznaczają niefizyczne współczynniki.
Po trzecie poziom trudności gry przy poziomie średnim jest bardzo przyjemny, a dla lubiących wyzwania w walce i częste save&load jest poziom trudny.
Po czwarte podobno gra ma fajną muzykę.
Po piąte gra jest nieliniowa i questy poboczne i główne można robić podobnie jak w Baldurze.

co prawda nie mam ostatnio totalnie ochoty na żadną grę ale kto wie może wkrótce jak już przeinstaluję sobie system i zrobię porządek z partycjami ?

:)

White Lion

kilka obrazków:

ZjedzBabciKorale

ja z kolei obejrzałem to https://www.youtube.com/watch?v=jfz0hu8Zjqg (chyba Art zapodał) i mi obrzydziło Smile

oby naprawdę było tak jak piszesz:

White Lion

eee nie wiem czego ty byś po tej grze oczekiwał Wieczny Krytyku ?

Przecież to ma być gra typu Baldur i dla fanów klasyki więc stąd te dźwięki.
Jak nie podobał ci się Baldur i nie masz ochoty w grać coś co jest dla jego fanów to trzymaj się z daleka od tej gry i nie zanieczyszczaj jej swoją osobą Smile

A co do walki to przecież nie ma być gra polegająca tylko na rozmowie.
Jak wchodzisz do lochu z potworami to chyba logiczne że będziesz walczył ?
Przecież nawet legendarny Torment miał pełno walk.
Po prostu wiele questów ma swoje linie dialogowe do przejścia zamiast tylko drogi mieczem.

A filmik tego kolesia na małym monitorku to nie to samo co odpalenie tego u siebie i granie samemu ale to pewnie wiesz.

ZjedzBabciKorale

mniej więcej takiej odpowiedzi się spodziewałem Smile

tylko myślałem, że zamiast "Wieczny Krytyku" będzie "skurwysynu" Smile

masz rację, nie powinienem popełniać tego samego błędu jak przy Diablo 3 i psioczyć na grę, w którą nie grałem - odezwę się więc jak już zagram, za 7 lat, hyhy Smile

P.S. pozwól mojej malkontenckiej naturze ujawnić się raz jeszcze Smile

Baldur mi się podobał, nie podoba mi się tylko mówienie, że jest czymś innym niż jest
pamięć bywa zawodna, a upływ czasu sprawia, że rzeczy wydają się inne niż były w rzeczywistości, ale z tego co pamiętam, to Baldur jest liniową napierdalanką z możliwością przejścia kilku side questów w dowolnej kolejności (czego nieliniowością nijak nazwać nie można)
wiem, straszne to uproszczenie, ale tak to funkcjonuje po latach...

White Lion

hyhy ja też zdziwiłbym się gdyby twoja ocena gry była inna niż to co napisałeś Smile

arcziangelo

jakby to spointował sir Kazimierz Górski, ta gra ma to co jej wielbiciele uwielbiają najbardziej: grafikę, muzykę, dialogi i akcję Very Happy