White Lion |
Wysłany: Czw 13:49, 02 Sty 2014 Temat postu: Federal Reserve Bank - spisek ? |
|
Apokalipsa Êw. Jana, rozdzia∏ 13, wersy 1-18:
I ujrza∏em Besti´ wychodzàcà z morza (...) A Smok da∏ jej swà moc, swój tron i wielkà w∏adz´. (...) Potem dano jej wszczàç walkźe Êwi´tymi i zwyci´˝yç ich, i dano jej w∏adzńad ka˝dym szczepem, ludem, jźykiem i narodem. (...)
74
Potem ujrza∏em innà Bestie, wychodzàcà z Ziemi (...) I ca∏à w∏adze pierwszej Bestii przed nià wykonuje, i sprawia, ˝e ziemia i jej mieszkaƒcy oddajà pok∏on pierwszej Bestii (...) I czyni (druga Bestia) wielkie znaki, tak i˝ nawet ka˝e ogniowi zst´powaç z nieba na oczach ludzi. I zwodzi mieszkaƒców ziemi znakami, które jej dano czyniç przed Bestià, mówiàc mieszkaƒcom ziemi, by wykonali obraz Bestii, która otrzyma∏a cios mieczem, a o˝y∏a. I dano jej, by duchem obdarzy∏a obraz Bestii, tak i˝ nawet przemówi∏ obraz Bestii, i by sprawi∏,
˝e wszyscy zostanà zabici, którzy nie oddadzà pok∏onu obrazowi Bestii. I sprawia, ˝e wszyscy, i mali, i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy otrzymujà znamińa prawà r´kĺub na czo∏o i ˝e nikt nie mo˝e kupiç ni sprzedaç, kto nie ma znamienia - imienia Bestii lub liczby jej imienia. Tu jest potrzebna màdroÊç. Kto ma rozum, niech liczb´ Bestii przeliczy: liczba to bowiem cz∏owieka. A liczba jego: szeÊçset szeÊçdziesiàt szeÊç.
W tym miejscu potrzebny jest krótki komentarz: objawienie ukaza∏o Janowi obrazy, które wówczas by∏y niemo˝liwe do opisania (telewizor, bomb´, kart´ kredytowà), a on zinterpretowa∏ je bardzo prostymi s∏owami.
„Bestii” nie nale˝y sobie wyobra˝aç jako dziwnego zwierzćia – jest ona tutaj przeciwieƒstwem „ducha”, a wić reprezentuje materićzy raczej materializm oraz propagujàcà go organizacj´.
W przytoczonym fragmencie jest kilka wa˝nych passusów, które teraz rozszyfrujemy: 1. I ujrza∏em Besti´ wychodzàcà z morza. (...) A Smok da∏ jej swà moc, swój tron i wielkà w∏adze. (...) Potem dano jej wszczàç walkźe Êwi´tymi i zwyci´˝yç ich, i dano jej w∏adzńad ka˝dym szczepem, ludem, j´-
zykiem i narodem.
Smoka mo˝na by zinterpretowaç jako Lucyfera (albo istot´ jaszczuropodobnà?), pierwsza Bestia to iluminaci (banki FED oraz Wali Street), osadzeni przez Lucyfera na tronie Êwiata i obdarzeni pot´gà finansowà (por. w Starym Testamencie 2 Krn. 9,13, jak te˝ 1 Krl. 10,14: Waga z∏ota, które co rok dostarczano Salomono-wi, wynosi∏a szeÊçset szeÊçdziesiàt szeÊç talentów z∏ota). Nie by∏ to przypadek, ˝e Jezus wygna∏ ze Êwiàtyni tych, którzy po˝yczali pieniàdze. Jednoznacznie umotywowa∏ swoje dzia∏anie, powiedzia∏ bowiem do nich (J.8, 44): Wy macie diab∏a za ojca i chcecie spe∏niaç po˝àdania waszego ojca.
Skoro prawdopodobnie ma∏o kto wie, czym FED - centralny bank Ameryki - ró˝ni siód innych banków centralnych, niech dalszych informacji dostarczy takie oto zwiź∏e omówienie historyczne: Pod koniec XIX wieku te banki, które pozostawa∏y pod kontrolà imperium Rothschildów, rozpocz´∏y wielkà kampani´, której celem by∏o podporzàdkowanie Êwietnie prosperujàcej gospodarki USA. Europejscy Rothschildowie finansowali bank J.P. Morgan & Co., bank Khun Loeb & Co.,Standard Oil Co., czyli koncen Johna Rockefellera, kolej Edwarda Harrimana i huty, których w∏aÊcicielem by∏ Andrew Carnegie. Owe powià-
zania oznacza∏y wówczas nie tylko to, ˝e Rothschildowie uzyskali pewien wp∏yw na gospodarkŚtanów Zjednoczonych. Oko∏o roku 1900 wys∏ali oni do USA jednego ze swoich agentów, Paula Warburga, aby nawiàzaç wspó∏pracź Khun Loeb & Co. Bank. Jacob Schiff i Paul Warburg zainicjowali kampanińa rzecz utworzenia Banku Rezerw Federalnych (Federal Reserve Bank - FED), który mia∏ byç pot´˝nym prywatnym bankiem centralnym Ameryki.
Przemawiajàc w 1907 roku na posiedzeniu nowojorskiej Izby Handlowej, Jacob Schiff stwierdzi∏: Je˝eli nie powstanie bank centralny, który b´dzie mia∏ wystarczajàcà kontrolńad zaciàganiem kredytów, to czeka ten kraj najstraszliwszy i najbardziej brzemienny w skutki krach finansowy w jego historii.
Co zapowiedziano, to i zrobiono: kryzys finansowy, który nastàpi∏ w USA i - jako jego konsekwencja - pani-ka na rynku kapita∏owym pozbawi∏y dziesiàtki tysićy ludzi podstaw egzystencji. Panika na gie∏dzie nowojorskiej pozwoli∏a Rothschildom zarobiç kilka milionów dolarów i osiàgnàç sukces, o jaki im chodzi∏o. W∏aÊnie t´
panik´ wykorzystano jako argument na rzecz utworzenia wreszcie banku centralnego, który mia∏by zapobiegaç takim sytuacjom.
Wyst´pujàc podczas obrad senackiej komisji bankowo-walutowej, Paul Warburg powiedzia∏: Pierwsza myÊl, jaka nasuwa mi si´ w zwiàzku z tà panikà, jest myÊl o tym, ˝e potrzebny nam jest krajowy bank rozra-chunkowy (bank centralny).
Ostateczna wersja dokumentu ustanawiajàcego FED zosta∏a uzgodniona w posiad∏oÊci J. Morgana na wy-spie Jekyll w stanie Georgia. Powstanie FED w roku 1913 pozwoli∏o w∏aÊcicielom banków o zasi´gu mi´dzynarodowym znacznie zwi´kszyç swà pot´g´ finansowà na obszarze USA. Pau∏ Warburg zosta∏ pierwszym prezydentem FED. Po podjćiu decyzji o utworzeniu FED wprowadzono szesnastà poprawk´ do konstytucji, dzi´ki której Kongres uzyska∏ mo˝liwoÊç opodatkowania dochodów osobistych obywateli Stanów Zjednoczonych. By∏o to koniecznym nast´pstwem, skoro rzàd USA nie móg∏ ju˝ drukowaç pieni´dzy, którymi finansowa∏by swojà dzia∏alnoÊç. Po raz pierwszy w dziejach USA zmuszono obywateli do p∏acenia podatku dochodowego.
75
Najwa˝niejszymi akcjonariuszami FED byli wtedy:
1. banki Rothschildów w Londynie i Pary˝u
2. Lazard Brothers Bank w Pary˝u
3. Israel Moses Seif Bank we W∏oszech
4. Warburg Bank w Amsterdamie i Hamburgu
5. Lehmann Bank w Nowym Jorku
6. Khun Loeb & Co. Bank w Nowym Jorku
7. nale˝àcy do Rockefellera Chase Manhattan Bank w Nowym Jorku
8. Goldman Sachs Bank w Nowym Jorku
Ju˝ wówczas kongresman Charles Lindbergh okreÊli∏ nowo powsta∏y Bank Rezerw Federalnych - ze wzgl´du na jego pot´g´ finansowà - jako niewidzialny rzàd.
Jak w∏aÊciwie funkcjonuje FED? Komisja Otwartego Rynku w FED emituje Federal Reserve Notes (banknoty). Te papierowe dolary zostajà wypo˝yczone rzàdowi USA w zamian za obligacje, które stanowià gwarancj´ dla FED. Te z kolei trafiajà do banków FED, uzyskujàcych rokrocznie odsetki od nich. Ju˝ w 1992 roku wartoÊç obligacji b´dàcych w posiadaniu FED wynios∏a a˝ 5 000 000 000 000 dolarów i stale rosnà odsetki pokrywane przez podatników. Ca∏y ten majàtek FED powsta∏ dzi´ki po˝yczkom pieni´˝nym udzielanym rzà-
dowi USA oraz inkasowaniu wysokich odsetek w zwiàzku z dzia∏alnoÊcià, której jedynymi kosztami sà wydatki na farb´ drukarskà i sam druk. Brzmi to wprost niewiarygodnie, ale jest faktem!
Daniel Doyle Benham, amerykaƒski bojownik o prawa cz∏owieka, odwa˝y∏ si´ w 2002 roku zatelefonowaç do San Francisco Federal Reserve Bank (FED) i przeprowadzi∏ wielce wymowny wywiad z niejakim Ronem Supinskim, przedstawicielem Public Information Department, który odtwarzamy tu w pe∏nym brzmieniu („P” oznacza pytajàcego, „Mr S.” to Ron Supinski):
P: Panie Supinski, czy Federal Reserve System jest we w∏adaniu mojego kraju?
Mr S.: JesteÊmy agenda rzàdowà.
P: Nie o to pytam. Czy mój kraj ponosi koszta utrzymania tego systemu?
Mr S.: JesteÊmy agendà rzàdowà, utworzonà przez Kongres.
P: Czy Federak Reserve stanowi przedsi´biorstwo?
Mr S.: Tak.
P.: Czy rzàd mojego paƒstwa posiada akcje Federal Reserve?
Mr S.: Nie, udzia∏owcami sà banki cz∏onkowskie.
P.: Czy owe banki sà prywatnymi spó∏kami?
Mr S.:Tak.
P.: Czy banknoty Federal Reserve Bank majà jakiekolwiek pokrycie?
Mr S.:Tak, jest nim majàtek Federal Reserve, ale przede wszystkim uprawnienia Kongresu do na∏o˝enia takiego czy innego podatku na obywateli.
P.: „Uprawnienie do inkasowania podatków”, czy tak pan powiedzia∏? I to w∏aÊnie stanowi pokrycie dla banków Federal Reserve?
Mr S.: Tak.
P.: Jaka jest wartoÊç ca∏ego majàtku Federal Reserve?
Mr S.: San Francisco Bank posiada aktywa na sum´ 36 miliardów dolarów.
P.: Co sk∏ada sińa te aktywa?
Mr S.: Z∏oto, sam Federal Reserve Bank i gwarancje rzàdowe.
P.: Jaka wartoÊç jednej uncji z∏ota jest uwzgl´dniana w ksi´gowoÊci Federal Reserve Bank?
Mr S.: Tej informacji nie posiadam, ale San Francisco Bank dysponuje z∏otem o wartoÊci 1,6 miliarda dolarów
P.: Czy chce pan przez to powiedzieç, ˝e Federal Reserve Bank w San Francisco posiada 1,6
miliarda dolarów w z∏ocie, a saldo tego majàtku stanowià gwarancje rzàdowe?
Mr S.: Tak.
P.: Skàd Federal Reserve otrzymuje Federal Reserve Notes?
Mr S.: Banknoty sà autoryzowane przez Departament Skarbu.
P.: Ile Federal Reserve p∏aci za Federal Reserve Notó nominale 10 dolarów?
Mr S.: Od pi´çdziesićiu do siedemdziesićiu centów.
P.: Ile p∏àci siźa banknot studolarowy ?
Mr S.: Tyle samo - od pi´çdziesićiu do siedemdziesićiu centów.
76
P.: Tylko 50 centów za 100 dolarów to ogromny zysk, czy˝ nie tak?
Mr S.: Zgadza si´.
P.: Departament Skarbu otrzymuje wić od Federal Reserve 20 $ dolarów przy nominalnej wartoÊci 1000 dolarów albo inaczej: nieco ponad dwa centy przy fakturze studolarowej, czy prawid∏owo rozumuj´?
Mr S.: Chyba jest pan bliski prawdy.
P.: Czy Federal Reserve nie wykorzystuje przypadkiem Federal Reserve Notes, których koszt wynosi 2 centy od sztuki, do odkupywania obligacji od rzàdu?
Mr S.: Tak, ale to nie wszystko.
P.: Czy taka jest jednak istota sprawy?
Mr S.: Istota sprawy jest w∏aÊnie taka.
P.: Ile Federal Reserve Notes jest w obiegu?
Mr S.: 263 miliardy dolarów, ale my mo˝emy wskazaç tylko na niewielki procent banknotów.
P.: Gdzie si´ podzia∏y te „inne” banknoty?
Mr S.: W materacach albo te˝ zosta∏y „pogrzebane”, albo gdzieÊ za kulisami, tak jak brudne pieniàdze z przemytu narkotyków.
P.: Skoro d∏ugi trzeba pokrywaç przy u˝yciu Federal Reserve Notes, czy tych, które sà w obiegu, wystarczy do sp∏acenia d∏ugów paƒstwowych wynoszàcych 4 biliony dolarów?
Mr S.: Nie wiem.
P.: Czy istnia∏aby matematyczna mo˝liwoÊç sp∏acenia tych 4 bilionów zad∏u˝enia, gdyby rzàd federalny zebra∏ wszystkie banknoty b´dàce w obiegu?
Mr S.: Nie.
P.: Czy mia∏bym racje, mówiàc, ˝e w takim razie za ka˝dy dolar wp∏acony do jednego z banków cz∏onkowskich mo˝na by, przy odpowiedniej polityce zachowania rezerw, po˝yczyç 8 dolarów?
Mr S.: Oko∏o 7 dolarów.
P.: Prosz´ mnie poprawiç, je˝eli si´ pomyl´, ale chodzi tu chyba o 7 dolarów w takich banknotach rezerwy federalnej, które nigdy nie trafi∏y do obiegu. Wzi´∏y sióne z powietrza, skoro ani kredytów, ani owych dwóch centów z wartoÊci nominalnej nigdy nie wyp∏acono. Inaczej mówiàc: Federal Reserve Notes, o które tu chodzi, nie istnia∏y w rzeczywistoÊci jako fizyczne pieniàdze, wydrukowane i wyemitowane, lecz stanowi∏y po prostu zapisy w ksi´gach i by∏y po˝yczane z odsetkami. Czy mam racje?
Mr S.: Tak.
P.: Czy w∏aÊnie dlatego w obiegu sà tylko 263 miliardy dolarów w banknotach rezerwy federalnej?
Mr S.: Jest to cz´Êciowe wyjaÊnienie przyczyny.
P.: Czy moja interpretacja jest w∏aÊciwa: kiedy (w Bo˝e Narodzenie 1913 roku) pojawia∏a siústawa o rezerwie federalnej, przenios∏a ona prawo bicia monet, a wiec do udost´pniania narodowi pieni´dzy, jak te˝ prawo do regulowania obiegu i wartoÊci, z Kongresu na PRYWATNÑ spó∏k´, czy tak? I mój kraj WYPO˚YCZA SOBIE teraz to, co powinno by stanowiç nasze zasoby pieni´˝ne, z Banku Rezerwy Federalnej (PRYWANEJ spó∏ki), z DOLICZENIEM odsetek.
Czy w∏aÊciwie rozumuje? I ze wzgl´du na system monetarny naszego kraju te d∏ugi NIGDY
nie zostanà pewno sp∏acone?
Mr S.: W zasadzie ma pan racje.
P.: Jest w tym coÊ podejrzanego, nie uwa˝a pan?
Mr S.: Sorry, nie mogńa to pytanie odpowiedzieç, ja tutaj pracuje.
P.: Czy Federal Reserve poddano kiedykolwiek niezale˝nej kontroli?
Mr S.: JesteÊmy kontrolowani.
P.: Dlaczego ostatnio Izba Reprezentantów przyj´∏a uchwa∏´ (oznaczonà numerem 1486) o sprawdzeniu ca∏ej ksi´gowoÊci Federal Reserve przez GAO? I dlaczego Federal Reserve sprzeciwia si´ temu?
Mr S.: Nie wiem.
P.: Czy Federal Reserve reguluje wartoÊç Federal Reserve Notes i ustala stopy procentowe?
Mr S.: Tak.
P.: Prosz´ mi wyjaÊniç, jak to mo˝liwe, ˝eby system rezerwy federalnej by∏ zgodny z Konstytucjà, skoro przecie˝ tylko Kongres, dzielàcy sińa Senat oraz IzbŔeprezentantów, jest (a przynajmniej 77
powinien byç) uprawniony do bicia naszych monet, do emitowania ich i do ustalania ich wartoÊci?
(Article 1 Section 1 and Section 8) Nigdzie w Konstytucji nie ma zapisu o mo˝liwoÊci przeniesienia przez Kongres jakiegokolwiek zawarowanego konstytucyjnie uprawnienia na przedsi´biorstwo PRYWATNE-a mo˝e si´ myl´?
Mr S.: Nie znam sińa prawie konstytucyjnym. Mogśkontaktowaç pana z naszym dzia∏em prawnym.
P.: Powiem panu, ˝e ja zada∏em sobie trud przeczytania Konstytucji. NIE POZWALA ona na to, by jakiekolwiek uprawnienie przyznane instytucji paƒstwowej zosta∏o przeniesione na prywatnà firmálbo stowarzyszenie. Czy nie stanowi ona, i˝ wszelka inna w∏adza, nieprzys∏ugujàca pojedynczym osobom prawnym, jest zastrze˝ona dla paƒstwa i jego obywateli?
Czy ten zapis dotyczy przedsi´biorstwa prywatnego?
Mr S.: Nie sàdz´, wiem jednak, i˝ utworzenie Federal Reserve dosz∏o do skutku dzi´ki zgromadzeniu ustawodawczemu.
P.: Czy zgodzi∏by si´ pan z takim stwierdzeniem: „to jest nasz kraj i pieniàdze te˝ powinny byç NASZE, tak jak stanowi Konstytucja”?
Mr S.: Rozumiem paƒskà intencj´.
R: Dlaczego mielibyÊmy po˝yczaç nasze w∏asne pieniàdze od PRYWATNEGO konsorcjum bankierów (Z ODSETKAMI)? Czy˝ nie po to w∏aÊnie doprowadziliÊmy do rewolucji, ˝eby staç siódr´bnym, suwerennym narodem, majàcym w∏asne prawa?
Mr S.: (odmówi∏ odpowiedzi)
P.: Czy kiedykolwiek zapytano Sàd Najwy˝szy o to, czy dzia∏alnoÊç Federal Reservejest zgodna z Konstytucjà?
Mr S.: Zdaje si´, ˝e by∏o kilka procesów, które mia∏y zwiàzek z tà kwestia. Czy toczy∏y sióne przed Sà-
dem Najwy˝szym? Chyba tak, ale nie jestem tego pewny.
P.: Czy˝ Sàd Najwy˝szy nie uzna∏ jednog∏oÊnie - w sprawie Schechter Poultry Corp. przeciwko Sta-nom Zjednoczonym i w sprawie Carter przeciw Carter Coal Co. (wyrok w zbiorze werdyktów) - kon statacji korporajnej za niezgodne z konstytucjà delegowania w∏adzy ustawodawczej?
(„Przeniesienie w∏adzy jest równoznaczne z regulowaniem w∏adzy. Stanowi to najbardziej nagan-nà form´ delegacji ustawodawczej; nie jest to zwyczajnà delegacjà, dotyczàcà jakiejÊ oficjalnej kor-poracji/spó∏ki grupy, która zapewne nie oka˝e zainteresowania dobrem powszechnym, lecz zadba o prywatny interes poszczególnych osób.” Carter przeciwko Carter Coal Co.) Mr S.: Nie wiem, ale mogśkontaktowaç pana z naszym dzia∏em prawnym.
P.: Czy˝ obecny system monetarny nie jest domkiem z kart, który MUSI siźawaliç, skoro nie ma takiej matematycznej mo˝liwoÊci, by d∏ugi zosta∏y KIEDYKOLWIEK sp∏acone?
Mr S.: Tak to wyglàda. Mog´ panu powiedzieç, ˝e jest pan bardzo wnikliwy i wiele pan wie. Ale my mamy pewne rozwiàzanie.
P.: Có˝ to za rozwiàzanie?
Mr S.: Debit card. (Nowy ∏ad Êwiata opiera si´ mi´dzy innymi na istnieniu spo∏eczeƒstwa pozbawionego gotówki. Debit card jest uniwersalnà kartà kredytowà i stanowi zarówno dokument to˝samoÊci, jak i Êrodek p∏atniczy w nowym ∏adzie Êwiata - przyp. aut.).
P.: Czy ma pan na myÊli EFT Act (Electronic Fund Transfer = elektroniczne regulowanie p∏atnoÊci)?
Czy nie nale˝y si´ tego bardzo obawiaç ze wzgl´du na ogromne mo˝liwoÊci komputerów?
Paƒstwo, wszystkie jego instytucje, tak˝e Federal Reserve, b´dà otrzymywaç informacje o tym, ˝e: o godzinie 14.30 by∏ pan na stacji benzynowej i za 10 dolarów kupi∏ pan benzyn´ bezo∏owiowà w cenie 1,41 za galon, a potem, o 14.58, by∏ pan w sklepie spo˝ywczym, gdzie kupi∏ pan chleb, gotowy obiad, miśo i mleko za 12,32 dolara, póêniej zaÊ, o wpó∏ do czwartej, kupi∏ pan w aptece lekarstwa za 5,62 dolara. Inaczej mówiàc, paƒstwo wiedzia∏oby, kiedy i dokàd chodzimy, ile zap∏aciliÊmy, ile zap∏acii hurtownik i jaki mia∏ zysk. System EFT sprawi∏by, ˝e dos∏ownie wszelka wiedza o nas by∏aby w posiadaniu paƒskiej placówki. Czy˝ nie jest to przera˝ajàca perspektywa?
Mr S.: Owszem, to jest dziwne.
P.: DomyÊlam siŚTRASZNEGO MATACTWA, szyderstwa z naszej Konstytucji. Czy nie jest tak, i˝
prywatnemu konsorcjum bankierów p∏acimy daniní c∏o w postaci podatku dochodowego?
Mr S.: Nie nazwa∏bym tego daninà, to sà odsetki.
P.: Czy˝ ka˝dy urz´dnik z wyboru nie sk∏ada przysi´gi, którà zobowiàzuje sión do ochrony 78
Konstytucji, do tego, ˝e b´dzie jej broniç przed wrogami zewn´trznymi, ale i wewn´trznymi?
Czy˝ z tego punktu widzenia Federal Reserve nie jest wrogiem wewn´trznym?
Mr S.: Nie mog´ tego potwierdziç.
P.: Nasi urz´dnicy z wyboru i osobistoÊci majàcy w∏adzńad Federal Reserve ponoszà winźa swoje uprzywilejowanie, a tym samym godzà w Konstytucjśwojego paƒstwa, co stanowi zdradśtanu. Czy˝ zdrady stanu nie karze si´ Êmiercià?
Mr S.: Tak sàdz´.
P.: Bardzo dzi´kujźa informacje i za czas, który zechcia∏ mi pan poÊwićiç. I gdyby mi wolno by∏o to powiedzieç, poradzi∏bym panu, ˝eby podjà∏ pan niezb´dne kroki dla zabezpieczenia siebie i swojej rodziny, a wić ˝eby wy cofa∏ pan wszystkie pieniàdze zdeponowane w bankach, zanim ca∏y system siźa∏amie. Ja to zrobi´.
Mr S.: Nie wyglàda to dobrze.
P.: Niech Bóg oka˝e mi∏osierdzie duchom, które stojà za tym sprzecznym z Konstytucjà i przest´pczym przedsi´wzićiem, noszàcym nazwŔezerwy Federalnej. Skoro tylko przebudzà si´ WSZECHMOCNE MASY i zrozumiejà, na czym to gigantyczne oszustwo polega, nie potraktujà tego pob∏a˝liwie.
Rozmowa z panem by∏a dla mnie przyjemnoÊcià, jeszcze raz dzi´kuj´, ˝e zechcia∏ pan poÊwićiç mi ten czas. Mam nadziej´, ˝e pos∏ucha pan mojej rady, zanim dojdzie do katastrofy.
Mr S.: Niestety, na nic dobrego sińie zanosi.
P.: ˚ycz´ mi∏ego dnia i dzi´kujźa to, ˝e znalaz∏ pan dla mnie czas.(46) Mr S.: A ja dzi´kujźa to, ˝e pan zatelefonowa∏.
Powtórz´ to jeszcze raz z ca∏à mocà: dolar nie Jest emitowany przez rzàd USA, lecz przez FED, czyli konsorcjum prywatnych banków, które umo˝liwia rzàdowi dysponowanie pieni´dzmi, inkasujàc w zamian spore odsetki i Êciàgajàc podatki.
Mowa tu o najwi´kszym oszustwie USA, które - o dziwo! - ma∏o kto zauwa˝a. Co wićej, obligacje rzàdowe sprawi∏y, ˝e FED ma - z paƒstwowego i prywatnego punktu widzenia - prawo do wszystkiego, co stanowi podstawowy majàtek Stanów Zjednoczonych Ameryki. Liczne ju˝ procesy sàdowe, których celem by∏o uniewa˝-
nienie ustawy dotyczàcej utworzenia FED, okaza∏y sińieskuteczne. Pierwszym, który podjà∏ prób´ przeciw-stawienia si´, by∏ John F. Kennedy ze swym projektem ustawy likwidujàcej FED. Wiemy, jak to siśkoƒczy∏o!
Niewykluczone, ˝e ktoÊ skory do krytyki zarzuci mi w tym miejscu spekulacj´. A przecie˝ pierwszà czynnoÊcià urz´dowà nast´pcy Kennedy'ego, którym zosta∏ Lyndon B. Johnson, okaza∏o siánulowanie tamtej, ostatniej czynnoÊci urz´dowej poprzednika. (O dzia∏alnoÊci FED jest tak˝e mowa w zamieszczonym tu wywiadzie z pewnym wspó∏pracownikiem tej instytucji). |
|