80th

.. na godzinę przed świtem zagrała trąbka na pobudkę.
po szybkim śniadaniu wyruszyliście w drogę jeszcze zanim niebo rozświetliły pierwsze promienie słońca.

Ursus prowadzi pod swoją komendą Was i ...

Nie nasiedzieliście się długo w Szańcu. Ledwie ślady po wilczych zębach, rany po cierniach i oparzenia od ognia zdołały się zamknąć i już ruszyliście dalej.

I tym razem z dużym pośpiechem.

Konny ...

Po prawie dwóch tygodniach niczym nie zakłóconego odpoczynku urozmaiconego tylko handlem i wymianami magicznych przedmiotów nadszedł czas na kolejne przygody mniejszej drużyny śmiałków z Wilczego Szań ...

Po opuszczeniu Everlund, żegnani kwiatami, łzami elfich dziewic, wywożąc wozy pełne złota i artefakty jakich świat dotąd nie widział wyruszyliście w drogę powrotną do Wilczego Szańca.

http://www.80 ...

tak jezd.

Miasto może was nie przytłoczyło ale na pewno było pożądaną odmianą po długiej podróży w deszczu i noclegach w wilgotnych karczmach.

Wyłożone kamieniami uliczki stanowiły dużo lepsze oparcie dla wa ...

...zwiedzania lasu, wesołej karczmy i słonecznego cmentarza ciąg dalszy..

http://www.80th.fora.pl/images/galleries/84058526460ddd33563573-150261-wm.jpg

W skrócie (może jutro jeszcze rozwinę):
...

..do miasta jeszcze został wam kawałek drogi ale wierzę w wasz sukces..

Everlund miasto kupców i handlarzy. Położone na południowy wschód od Silverymoon na północnym brzegu rzeki Rauvin. Na począ ...

... jak to mawiają Elfy, podróż na tysiąc mil zaczyna się od pierwszego kroku...
... jak to mawiają Krasnoludy, podróż na tysiąc mil to okazja do wypicia piwa w tysiącu karczm...

http://www.80th.f ...

Done.

tymczasem w Yartar...

http://www.80th.fora.pl/images/galleries/3965865436082abba17188-176378-wm.jpg

Narbeleth pozostawiony w Yartar na trzy dni nie próźnował.

Najpierw dokładnie przeszukał po ...

Pogoda się psuje..
znowu pada deszcz.

http://www.80th.fora.pl/images/galleries/19630148176082abb159e25-176369-wm.jpg

Podróż z Yartar do Szańca urozmaicona tylko krótkimi przerwami w deszczu nie ...

Pomimo niezbyt dużego entuzjazmu do ponownego schodzenia pod ziemię udaliście się na plac do studni.
Tym razem ziemny tunel prowadzący ze studni do jaskiń wydał wam się nawet znajomy i zdecydowanie p ...

Odpoczywając i jedząc pod Kaczym Kuprem przejrzeliście papiery które wpadły wam w ręce.

Po przekartkowaniu księgi wypadł z niej pojedynczy pergamin, który okazał się być listem z resztkami lakowane ...

Plac ze studnią okazał się być zagrodzony z każdej strony barykadami na których szczycie wesoło spędzali czas wyznaczeni do tego gwardziści.
Wszystkie kamienice dookoła placu miały zabite deskami drz ...