80th

UKI

Panowie, po zamienieniu z Maćkiem 3 zdań pod sklepem Gama Smile

, jak dobrze zrozumiałem, chłop wylatuje do Wikingów z 03.06.2013(?). Mam nadzieję że do tego czasu dam radę i wy dacie radę zagiercować, szczególnie mam na myśli siebie. Rzucam, powtórzę, rzucam nieśmiałą propozycję zmian, zmian w zakresie tej przygody, a konkretnie pozostawieniu tych bohaterów na inne dni i rozpoczęciu czegoś świeżego, być może w D&D, być może KC, MG dowolnie, czas-po powrocie Macieja, czyli za półtora miesiąca( Michał dołączy po odchowaniu kolejnego potomka Smile

, jak zapowiadał; BTW - Michale życzę zdrowego i całego bobasa!!!).
Przyznam się szczerze, jakoś ostatnie nasze poczynani są takie bezpłciowe i choć MG się wyraźnie stara i rzetelnie przygotowuje, pozostaje nam jakaś "papka" odtwórcza, być może z powodów wyższych, być może wypranie tematu, nawet kwestia Szańca idzie jakoś jak krew z nosa...a może tylko ja mam jakieś złe wrażenia i podejście(?). Proszę o kilka słów w temacie, a jeśli wasza wola, pociągniemy to dalej, jakoś wprowadzę u siebie drobne korekty i pociągnę, tylko , czy o to w RPG idzie( ? :/ )Do napisania!

White Lion

ja nie widzę problemu z przerwą.

już dość długo prowadzę i spokojnie mogę trochę pograć starym reptilionem albo czymś nowym (oczywiście wrednym).

do namysłu jest długi czas więc na spokojnie niech każdy sobie przemyśli całokształtnie.

tak czy siak propozycja ostatnio padła na sesję w środę u mnie.
w razie czego zapraszam na 20_30 (standardowo młody koło 21-21_15 pójdzie spać i zaczynamy).

arcziangelo

Zgodnie z zapowiedzią w środę u Piotra, pora narobic dymu w gnieździe szerszeni Smile

o ile mnie pamięć nie myli Szaniec ma się dobrze, nawet powiedziałbym, że lepiej niż Opactwo brata Thorvalda Smile

kwestia wielu szczegółów, zależy które docierają Smile

jako ekipa (MG + drużyna) ZAWSZE popełniamy kilka błędów asocjacyjnych, w wyniku których konflikty z czasem się odwlekają a różnice stale kumulują; kwestia chemii i jednego patentu jak rzekłby sam Monteblast z Ogme

jedno rzekę Wam: grajmy, nim starych bogów czas przeminie a świt i zmierzch odmierzać będą naszą nicość; grajmy

UKI

Gramy, Arti, gramy, tylko że jest gra i GRA:). Opactwo nie ma konkurować z Szańcem Smile

, Opactwo to inna bajka, dla innego bohatera w innej rzeczywistość( P.S> U mnie Thorvald i WY, pomimo wpływów, wciąż macie za "krótkie" ręce by sięgnąć po coś takiego jak własna twierdza). W Środę, mhyy, ok, postaram się! Mamy czas, jak napisał Piter, można pomyśleć, generalnie podtrzymuję co napisałem wcześniej. Do zobaczenia!

White Lion

Panowie !!

Rodzinnie mi się zmieniło i z żonatych powodów proszę o przełożenie na czwartek 20_30 u mnie !!

mam nadzieję że to nie problem dla was i z góry dziękuję i odwdzięczę się w pdkach :):)

UKI

Ja niestety nie dam rady w Czwartek z kilku powodów, generalnie chętnie widział bym Sobotę, no cóż, takie życie. Grajcie!
P.S> W Piątek nie ma mnie w domu od około 6.00 do....sam nie wiem kiedy wrócę.

arcziangelo

Skąd zaraz pomysł o konkurowaniu pomiędzy pomysłami MG - Szaniec < Opactwo, Opactwo < Szaniec?? Smile

Jeden i drugi kompletnie nie pasuje do koncepcji rozbudowy świata wokół motywu przewodniego dlatego się z nimi szybko pożegnaliśmy Very Happy

jako pojedyńcze elementy, miejsce ważnego spotkania-dwóch, nagłego zwrotu chorągiewki albo utslenia miejsca zbornego po pozafabularnych szkoleniach, ogólnie rzecz ujmując rozstajach życiowych - jak najbardziej. Cóż, ni miecz, ni modlitwa rozumu nie nakarmią. Do następniaka zatem, fajno że to już jutro już.

kudlatyzbik

No to może zagrajmy w sobotę ? tak sie nieśmiało zapytam

ZjedzBabciKorale

Uki, dzięki za życzenia, dla mnie temat Szańca nie jest bynajmniej wyeksploatowany, zwyczajnie robimy inne rzeczy, rozwojowi Szańca nie sprzyjają przygody z dala od Szańca Wink

ponadto nie możemy z Glamim wprowadzać zbyt wiele "Szaniec management" bo to nudzi ciebie i Sharuna

Art, nie pożegnałem się z Szańcem, chciałbym żeby Szaniec nie był tylko miejscem zbornym po przygodach, dla mnie RPG to nie do końca "teatr drogi", ale również "home sweet home"

teoretycznie sobota też chyba wchodzi w grę, nie wiem jak inni

arcziangelo

Pożegnaliśmy się acz nie ostatecznie, u Piotra mamy klasyczną budowę typu open world czyli przeskakiwanie z kwiatka na kwiatek z opcją posiadówy w matecznikach, w porównaniu do ścieżki krytycznej- fabuły ciągnionej ma to swoje "plusy ujemne, minusy dodatnie, coś pomiędzy oraz z przodu i z tyłu" najważniejsze, że oba systemy nie nudzą, jak również i wspomniane lokacje, metody zdobycia do nich dostępu, aktu własności, sposoby eksloatacji, rozbudowy etc etc jakkolwiek Szaniec jest już obdarty z części swych "mysteries" a Klasztor jeszcze się nie doczekał swojej pierwszej porcji szaleństwa Razz

anyway lepiej zakończyć les petites dungeones całym składem, pełnym sercem i resztkami stali; wykopmy zatem grobów kilka raz jeszcze, pośród skrytej przed obliczem łopat świętej tej ziemi, niech ofiara ust i rąk naszych na powrót firmament cielesny zapełni, tchnienie w członkach traciwszy z dniem każdej naszej wygranej, um petmes haaz hathab um kerfe dur, semele nekme uz uktir t'aa, Melisse-Ra, Melisse-Ra, menes af ekret nezirem la....

White Lion

Panowie ja w sobotę nie mogę bo mam już plany których nie mogę zmienić.

Mogę grać też w piątek ale rozumiem że Uki nie da rady.

Bardzo zależy mi na zakończeniu przygody przed wyjazdem !! więc:

Albo grajmy w czwartek bez Ukiego. U mnie zapraszam 20_30.

Albo grajmy w piątek u mnie 20_30 jeżeli Uki powie że dojdzie jak wróci.

ZjedzBabciKorale

sorry, w piątek nie mogę, z mojej strony pozostają czwartek lub sobota

White Lion

więc czwartek w takim razie zapraszam do mnie.

kudlatyzbik

Szkoda że nie da rady w sobote albo Uki z nami w czwartek bo chetnie bym wszystkich zobaczyl na koniec batalii No ale cóż zycie jest takie i juz może panowie pykniemy sesje na skypie? jak mnie nie bedzie chę? moze by to była opcja Smile

White Lion

Panowie w sobotę nie mogę. Zapraszam dzisiaj 20:30.