|
80th Tawerna pod 80tką
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kudlatyzbik
Administrator
Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 481
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sob 19:33, 31 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
No to wielka i smutna wiadomosc utracic tak zacnego kompana, troche nam sie druzynka rozpadla. Najpierw Koralozjadacz teraz Uki. Ehh... cóż pozostanie nam chyba komp i filmy z rpgami na razie wyglada ze koniec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
arcziangelo
Wielki Mistrz
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ee? ciemno było...
|
Wysłany: Nie 16:58, 01 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
I jak tu nie obczaić Ukiego, próbuje ustać w uścisku starego dobrego znajomego żelaznego golema: najpierw starasz się poskładać toto do jednego wspólnego kawałka, a składa się onże z trzech, które ciulasz wieki całe aby raz po raz mylić i zamieniać jeden z drugim: dom-życie-praca, a później to już jak to w cwanych bajkach bywa golem sam przerasta mistrza i zaczyna przeciągać mu kręgosłup to rozumem to miednicą
..póki nie znajdzie przepisu na adamantytowego.. ta sama kiszka tylko na złotych resorach, mocniejszy chwyt na jajca ale i rozumu więcej tak, iż czasem pogłaszcze zanim dobrze j..nie; większy podziw u mistrza, więcej kontroli i trosk
aż tu sobie nagle u schyłku pewnego lata przychodzi do mistrza stary dobry znajomy nekromanta (a tak naprawdę to sam Śmierć był tylko w przebraniu śmiertelnika) na kawkę i herbatkę. -Widzę a wnioskuję, że ten z kolei golem ostatecznie ci się podoba? -No wiesz.. jeszcze pozmieniałbym w nim to i tamto.. -Ale czy ja dobrze zgaduję? jest już samodzielny? praktycznie nie masz nad nim już kontroli? -Wiesz stary druchu.. tak naprawdę do końca nie wiem czy o to właśnie mi chodziło.. rozpromienił się ni to w zadumie, ni to radości ni to uniesieniu stary dobry mistrz. -A w takim razie zapraszam do mnie, musimy to uczcić..
ale to już inna bajka będzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
UKI
Wielki Mistrz
Dołączył: 19 Mar 2011
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon 18:32, 30 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
To jak to kino(?), napiszę w ustawkach wszak to ustawka Jutro, Wtorek 20.30 pasi? Riddick-kiulous
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ZjedzBabciKorale
PrzeMadaFaka
Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon 23:29, 30 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Wszedłem na forum po raz pierwszy od ponad 3 miesięcy i chciałem napisać coś ważnego dla mnie, być może wyrazić jakiś nieokreślony żal czy smutek, ale nie potrafię znaleźć odpowiednich słów. Lepiej więc posłużyć się cudzymi - vide Kazik: "Coś raz miałem i nie mam, zresztą trudno to powiedzieć. Co to było? Lecz chyba było warto to mieć?" Tak panowie, coś raz mieliśmy, ale czas nieubłaganie płynie sobie w jedną stronę. Gdyby tylko móc wyrwać się z perspektywy jednego miejsca i czasu i spojrzeć na pewne sprawy z góry, całościowo. Odrzucić chęć sprawdzania innych dróg i mieć pewność, że ta jedna wybrana jest słuszna i wartościowa. "Palec pod budkę" jeśli kto myśli podobnie.
Riddicka chętnie bym z wami obejrzał i mam nadzieję, że się uda, ale ta moja młodsza chyba załapała jakieś choróbsko i pewnie będę musiał cokolwiek pomóc wieczorem w domu. Okaże się w ciągu dnia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
White Lion
PrzeMadaFaka
Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Wto 8:55, 01 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
ja mogę dziś.
20_15 pod kasami ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arcziangelo
Wielki Mistrz
Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ee? ciemno było...
|
Wysłany: Śro 21:17, 02 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
no, to se słowem sypnę, ten tego.. Mike, żałuj że nie byłeś na Wiedź.. ehkheh.. na Riddicku.. dicku. uu .u przyłączam się jednak do jednej z waszych wypowiedzi: Riddick to postać na 3godz film z rozmachem CO NAJMNIEJ LoTR, zaczyna w jaskini, przelatuje nomadów (dalej cała drabinka ewolucyjna ludów i wynalazków) czyści Brotherhood of Steel i Enclave a na końcu pomaga morfującemu w niekontrolowany sposób kosmicie naprawić jego statek, uciekają razem do kosmicznego ShangriLa a alien obiecuje przeobrażać się do końca swych dni w istoty i przedmioty najbardziej przez tytułowego pożądane ale damn it.. scena końcowa - trafiają do Tir-Na-Nog po zagłądzie nukklearnej (drzewa mutanty, w ogóle całe życie wokół to walki much na śmietniku i tylko umierający ze starości kosmita i ten sam, nie zmieniony Riddick i te ich miny.. bezcenne).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|